Cena idzie w góre, co jest fenomenem bo zloto nie ma prawie praktycznego zastosowania.
W przypadku nastania chudych lat, nie ma szans abym za 1700 zl + oplaty wynajal takie mieszkanie w Warszawie.
Tym jaka jest waluta rozliczeniowa karty mozesz dowiedziec sie w banku.
Kredyt na wczasy, nowe meble, samochód czy co tam jeszcze jest dla nas faktycznie bez sensu, bo na to mozna odlozyc, kupic taniej, czy obyc sie bez tego, ale wlasny kat to co innego.